Takie duety literackie nie zdarzają się codziennie. Maria Ulatowska, znana i lubiana autorka powieści obyczajowych, oraz Jacek Skowroński, pisarz publikacji z gatunku sensacyjno-kryminalnych. Z ich spotkania powstała powieść łącząca w sobie cechy obyczaju oraz kryminału. Doskonale zrównoważone dzieło, w którym co prawda przeważa tematyka kryminalna, ale jedno bez drugiego nie istnieje. Poznajcie "Autorkę", która właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka.
Justyna Zamorska jest autorką poczytnych powieści. Mimo sukcesu w życiu zawodowym, jej życie prywatne właśnie legło w gruzach. Justyna jest świeżo po rozwodzie. Nagle zaczynają ginąć kobiety. Początkowo te morderstwa zdają się nie mieć ze sobą nic wspólnego, policja szybko jednak dochodzi do wniosku, że ofiary łączy ze sobą.. postać autorki. Precyzując - zamiłowanie do twórczości Justyny. Wszystkie kobiety posiadały w swoich zbiorach książkę z osobistą dedykacją pisarki. Nadkomisarza Zawada (chyba nie ten z tvn-owskich "Kryminalnych"?;)) oraz policyjna profilerka szybko uświadamiają sobie, iż mają do czynienia z seryjnym mordercą, który nie cofnie się przed niczym w drodze do tylko sobie znanego celu. Tymczasem giną osoby z coraz bliższego otoczenia Justyny Zamorskiej.. Zegar tyka, a zagadka wciąż pozostaje nierozwiązana.
Zacznę może nietypowo, gdyż od daleko zarysowanego tła, jednakże w tym tle dostrzegam środowisko, w jakim obracam się od pewnego czasu, kiedy zaczęłam moje zainteresowania literackie traktować bardziej otwarcie. Tworząc osobę Justyny Zamorskiej, Ulatowska i Skowrońska wykreowali postać współczesnego pisarza, który docenia rolę mediów społecznościowych w swej pracy. Punkt dla autorów za ukłon w stronę fanów swojej twórczości, przywołanie ich obecności w klubach dyskusyjnych, na spotkaniach autorskich czy w facebookowych czeluściach internetu. Szkoda, że te pasjonatki literatury szybko zostały uśmiercone, ale.. Właśnie! Chylę czoła za niekonwencjonalność pomysłu. Śmierć z powodu preferencji literackich? Szalony morderca czyhający na czytelniczki konkretnej powieści? Brzmi intrygująco! "Intryga w najlepszym wydaniu" - reklamuje wydawca. I tak jest.
Połączenie dwóch gatunków jest niezwykle udane. Chociaż zdecydowanie przeważa wątek kryminalny, szybko przekonamy się, iż nie ma zbrodni bez.. I tak dalej, bo przecież nie będę Wam zdradzać zakończenia powieści. Dwa światy, ten obyczajowy i kryminalny, doskonale się uzupełniają, przenikają przez siebie nawzajem. Współistnieją we wzajemnej harmonii, napędzają obustronnie. Który z nich jest ważniejszy? Nie sposób jednoznacznie orzec. Podczas lektury wydaje nam się, iż to stuprocentowy kryminał, jednak kiedy patrzymy na "Autorkę" w kontekście całości dostrzegamy, iż poszczególne elementy łączy ze sobą mozolnie utkana, precyzyjna praca Ulatowskiej, która wniosła do powieści to, co obyczajowe. Przyznam, iż chyba pierwszy raz mam okazję czytać efekt współpracy dwóch pisarzy i jestem zaskoczona, gdyż "Autorka" to naprawdę spójna, logiczna i taka.. jedna opowieść.
"Autorka" to w moim odczuciu rewelacyjna powieść o zbrodni, miłości, szaleństwie oraz o.. literaturze. Ciekawa pod względem treści, ale i forma sprosta wysokim wymaganiom. Czekałam na tę powieść odkąd tylko ukazała się w zapowiedziach, i nie zawiodłam się. Poproszę o więcej takich niesztampowych, interesujących i ambitnych powieści! Czekam na kolejne literackie spotkanie Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego. Zdecydowanie powstają wtedy perełki.
Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego powieści!
Jacek Skowroński, Maria Ulatowska "Autorka"
Wydawnictwo Prószyński Media, 2014
ilość stron: 424
data wydania: 05.08.2014
Kolejna, która dzięki Twojej recenzji trafi na moją listę do przeczytania. Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń