Danuta Noszczyńska "Futra, perły i łzy jak piołun gorzkie"
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data premiery: 06.06.2017 r.
Liczba stron: 320
Literatura kobieca. Z czym Wam się kojarzy? Z lekkimi, wręcz ckliwymi historyjkami o miłości, o tym, że on kochał ją, ona kochała jego, ale złośliwy los i/lub drugi on czy druga ona skutecznie wchodzą zakochanym w paradę? Niekoniecznie. W Polsce mamy mnóstwo niezwykłe utalentowanych pisarek, które w swojej twórczości zrywają z mitem literatury kobiecej. Jedną z nich jest Danuta Noszczyńska. "Futra, perły i łzy jak piołun gorzkie" to druga powieść z cyklu "Siedem grzechów głównych". Jak się zapewne domyślacie, głównym tematem tej książki jest chciwość. Danuta Noszczyńska zagląda w sumienia swoich bohaterów i wychodzi jej to fenomenalnie. Główna bohaterka, Sandra, wydaje się zbyt naiwna, ale koniec końców i tak ją rozumiemy. Niechętnie dostrzegamy w naszych najbliższych to, co najgorsze. Sandra próbuje tłumaczyć zachowanie wuja i ciotki, ale w końcu i ona musi spojrzeć prawdzie w oczy. Danuta Noszczyńska w kapitalny sposób zobrazowała ciemną stronę ludzkiej natury. Akcja rozkręca się powoli, przez co początkowo możecie mieć niewielki kłopot w zaaklimatyzowaniu się w świecie przedstawionym, ale kiedy już się to uda, gwarantuję, że nie oderwiecie się od lektury. Z wywiadu, jaki przeprowadziłam z Danutą Noszczyńską, dowiedziałam się, że powieść o trzecim grzechu głównym, czyli rozwiązłości, zostanie wydane po wakacjach, a ja już nie mogę się doczekać.
Link do wywiadu: Nie znam pojęcia nudy, ale znam pojęcie niemocy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz