poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Patronat medialny: Agata Kołakowska "Igraszki z losem" | Recenzja przedpremierowa



Czy możemy w jakimś stopniu decydować o losie swoim i naszych najbliższych? Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, o co poprosilibyście, gdybyście mieli możliwość odmienić życie ważnych dla was osób? Leszek otrzymał taką możliwość, ale... Czy na pewno? Czy to, w co uwierzył, mogło wydarzyć się naprawdę? A może nie mamy żadnego wpływu na nasze życie i możemy się jedynie biernie przyglądać biegowi wydarzeń? Agata Kołakowska powraca z nową książką, lepszą od poprzedniej - o ile to jeszcze w ogóle możliwe.

Ada, Irena i Mirela. Młoda, samotna dziewczyna, pani w średnim wieku znudzona swoim życiem i nieudanym małżeństwem oraz żona, matka i kobieta pracująca w jednym. One i on, który uwierzył, że poprzez życzliwość i dobrą myśl może odmienić ich los. Ale czy ktokolwiek może sterować naszym kołem fortuny? Przepiękna, liryczna opowieść o pokrętnych ścieżkach ludzkiego życia. Opowiedziana w sposób empatyczny, subtelny i niepozbawiony taktu. Agata Kołakowska dzieli się z nami swoją opowieścią w przepięknym stylu, podsuwając niezwykle sugestywne sceny. Opowiada nam tę historię jakby szeptem, mimochodem, trafiając prosto w serce. Ta powieść zostaje w czytelniku na dłużej, a jej bohaterowie nie są papierowi i nierzeczywiści.

"Igraszki z losem" to najlepszy dowód na to, że Agata Kołakowska jest bardzo ciepłą, empatyczną osobą i potrafi zajrzeć głęboko w duszę swoich bohaterów. Ona ich nie tworzy, ona doskonale rozumie postacie i oddaje na papier ich najgłębiej skrywane potrzeby. Opisuje uroki zupełnie zwyczajnych, codziennych czynności, a z kart jej najnowszej powieści bije spokój i pewność w odgórny sens tego, co nas spotyka. "Igraszki z losem" wyróżniają się przepięknymi, niezwykle sugestywnymi opisami zapachów, przedmiotów czy miejsc. Oprócz wciągającej akcji i opisów perypetii głównych bohaterów mamy tutaj mnóstwo smaczków w postaci uroków codzienności.

Od jakiegoś już czas każda kolejna książka Agaty Kołakowskiej jest obietnicą dobrej lektury. Nie inaczej rzecz ma się z "Igraszkami z losem". Mądre przemyślenia, mnóstwo kojących, ciepłych słów i wielobarwne postacie z ciekawym bagażem doświadczeń - nowa powieść Agaty to prawdziwa uczta dla miłośników dobrego obyczaju. Oczywiście polecam.

Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

Agata Kołakowska "Igraszki z losem"
Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2016
liczba stron: 448
data premiery: 06.09.2016

1 komentarz:

  1. "We dnie, w nocy" Kołakowskiej bardzo przypadła mi do gustu, więc z przyjemnością zabiorę się również za ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń