Sympatyczna, nieco roztrzepana Kalina w pierwszej części (czyli "I że ci nie odpuszczę") została porzucona przed ołtarzem, ale nie byłaby sobą, gdyby nie wyszła obronną ręką z kłopotów. Joanna Szarańska postawiła sobie poprzeczkę wysoko. Z kontynuacjami jest ten problem, że często-gęsto druga część nie dorasta do pięt pierwowzorowi. Możecie odetchnąć z ulgą. Kalina nie straciła nic ze swojego uroku, a autorka daje prawdziwy popis swojego talentu. Już wiemy, że bohaterka lubi pakować się w kłopoty. Tym razem znów zostaje wpuszczona w maliny, kiedy przyjaciółka podrzuca jej dziecko. Kalina ponownie ląduje w dobrze sobie znanych terenach, czyli w Kamionkach, i zupełnie przypadkiem staje się główną podejrzaną o morderstwo. Cóż, nie byłaby sobą, gdyby nie wzięła spraw w swoje ręce.
Niełatwo o dobrą komedię. Często okazuje się, że humor jakiś nie taki, a bohaterowie zamiast bawić, wzbudzają niesmak. Joanna Szarańska, jako jedna z nielicznych autorek, potrafi mnie rozbawić do łez. Kapitalne dialogi, podszyty mocną dawką ironii humor sytuacyjny i cięte języki postaci sprawią, że nawet największe ponuraki uśmiechną się nad lekturą powieści "Kocha, lubi, szpieguje". Tym razem sprawa jest poważniejsza, wszak Kalinie przyjdzie rozwiązać sprawę najprawdziwszego morderstwa, nie tam żadnej szajki złodziei, a więc stawka jest znacznie wyższa. I - jak się zapewne domyślacie - rzecz robi się przez to jeszcze bardziej zabawna! Ale dobra zabawa to nie jedyne, co przygotowała dla swoich czytelników Joanna Szarańska. W swojej książce porusza bardzo ważny temat - pisze o porzucanych, szczególnie w okresie wakacyjnym, czworonożnych przyjaciołach. Jednym z bohaterów tej części jest sympatyczny kundelek, Młynek, a część dochodów ze sprzedaży "Kocha, lubi, szpieguje" zostanie przeznaczona na rzecz Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Jestem przekonana, że Kalina, Marek, Szparka i Młynek podbiją serca czytelników. "Kocha, lubi, szpieguje" to idealna propozycja na długie jesienne wieczory. Joanna Szarańska udowadnia tą książką, że może pochwalić się talentem komediowym i lekkim piórem, co na pewno pozwoli jej zjednać sobie serca kolejnych odbiorów. Moje już zdobyła!
Joanna Szarańska, Kocha, lubi, szanuje"
Wydawnictwo Czwarta Strona, 2016
liczba stron: 328
data premiery: 23.11.2016
Nie na długie... Bo czyta się za szybko :)
OdpowiedzUsuń