poniedziałek, 26 września 2016

Iwona Żytkowiak "Świat Ruty" | Recenzja przedpremierowa




„Tylko człowiek jest w stanie przejść przez piekło. Ruszyć z posad to, co zdawało się nie do ruszenia. Zapomnieć to, co nie powinno być zapomniane. Wybaczyć niewybaczalne.”
Iwona Żytkowiak "Świat Ruty"


Iwona Żytkowiak nie zawodzi. Po kapitalnej powieści "Dokąd teraz?" powraca z równie dojrzałą i ważną książką. "Świat Ruty" to wcale nie lekka opowieść o dwóch zupełnie różnych kobietach, których ścieżki przecinają się w najmniej oczekiwany sposób. Historia, która mogła wydarzyć się na Ziemiach Odzyskanych, gdzie szczególnie trudno było o własną tożsamość. Poznajcie Rutę i Irenę, która nieco brutalnie wtargnęła do świata tej drugiej i zapragnęła poznać jej historię.

Irena potrąciła człowieka. Ta myśl nie pozwala jej spać spokojnie, dlatego robi wszystko, by dowiedzieć się więcej o kobiecie, która wtargnęła na jezdnię, a tym samym - również do życia Ireny. Ruta - ni to Polka, ni Niemka, ni Żydówka - nigdy nie odnalazła się w rzeczywistości. Tkwiła zawieszona gdzieś między światami. Barlinek, mało miasteczko na zachodzie Polski, kryje więcej takich historii. Tak, jak i wiele innych miast i wsi na Ziemiach Odzyskanych. Nowa powieść Iwony Żytkowiak jest mocno osadzona w tych realiach i w historii. Autorka okazuje szacunek wobec przeszłości każdego ze swoich bohaterów. Wie, że nie pochodzimy znikąd, a historia nasza i naszych przodków jest integralną częścią nas samych, dlatego tak ważne jest, abyśmy zaakceptowali swoje pochodzenie i nauczyli się żyć ze swoją przeszłością.

Czy łatwo akceptujemy inność? Ludzie szepczą, oglądają się za tytułową Rutą. Bohaterka tak naprawdę nigdzie nie pasuje, więc jest wytykana palcami. Myślę, że w każdym mieście można spotkać taką Rutę. Osobę, która nie pasuje, odstaje. "Świat Ruty" to niepowtarzalna okazja, by otworzyć się na ludzi. Poznając historię Ruty, zastanawiamy się, jak niewiele wiemy o drugim człowieku, jak łatwo go oceniamy. Iwona Żytkowiak oddała w ręce czytelników starannie dopracowaną i perfekcyjnie napisaną książkę. Zachwyca nie tylko niebanalną treścią, ale też stylem i językiem. Autorka prezentuje dojrzały warsztat, którego mogą pozazdrościć jej autorki z pierwszych miejsc list bestsellerów. Iwona Żytkowiak pisze rewelacyjnie, a mimo to pozostaje nieznana. Może dlatego, że tworzy niszową, niepopularną literaturę?

"Świat Ruty" to propozycja dla czytelników, którzy pragną od lektury czegoś więcej niż tylko prostej rozrywki. Lektura dla wymagających. Iwona Żytkowiak powraca z ważną, ambitną i niebłahą powieścią. "Świat Ruty" to najlepszy dowód na to, że literatura kobieca ma się w Polsce bardzo, bardzo dobrze.

Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

Iwona Żytkowiak "Świat Ruty"
Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2016
liczba stron: 296
data premiery: 04.10.2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz