czwartek, 16 lutego 2017

Agnieszka Walczak-Chojecka "Nie czas na zapomnienie" | Recenzja przedpremierowa





Niezwykle emocjonująca i wyciskająca łzy z oczu historia dwojga ludzi rozdzielonych przez wojenną zawieruchę. Trzyma w napięciu do samego końca. Gorąco polecam!  


Dobra wiadomość dla czytelników Agnieszki Walczak-Chojeckiej: drugi tom sagi bałkańskiej ukaże się już za sześć dni. Pierwsza część, "Nie czas na miłość", podbiła moje serce i z niecierpliwością czekałam na więcej. Kiedy więc zostałam poproszona o przygotowanie rekomendacji na tylną okładkę "Nie czas na zapomnienie", szczerze się ucieszyłam. Lektura nie zawiodła moich oczekiwań.

Agnieszka Walczak-Chojecka przekonuje swoich czytelników, że nadzieja naprawdę umiera ostatnia. Jasminie udało się wydostać z oblężonego Sarajewa, lecz to dopiero początek jej wędrówki. Młoda dziewczyna musi podjąć decyzję z gatunku tych najtrudniejszych. Los rzuci ją do Polski, gdzie na wiadomość o swoim synu czeka Katarzyna. Obie kobiety połączy wiara w odnalezienie Dragana. Chyba już nikt, poza Jasminą i Katarzyną, nie wierzy w to, że chłopak przeżył wojnę na Bałkanach. Nowa książka Agnieszki Walczak-Chojeckiej to zaskakująca opowieść o najbardziej odległych zakamarkach ludzkiej pamięci i.... miłości. Miłości ponad wszystko.

Czy przyszedł już czas na miłość? A może to czas zapomnienia? Agnieszka Walczak-Chojecka z wrażliwością prowadzi dalsze losy bohaterów powieści "Nie czas na miłość", przywracając nadzieję w to, że po nawet najbardziej gwałtownej burzy na niebie zawsze pojawia się słońce. Zawsze. Musimy w to wierzyć. To wzruszająca i przepiękna historia o sile uczucia, które pozwala przetrzymać najtrudniejsze chwile. Romeo i Julia lat 90. XX wieku powracają z ogromnym rozmachem. Agnieszka Walczak-Chojecka posiada dar do pisania w sposób lekki o sprawach najwyższej wagi. Tam, gdzie kończy się polityka, zaczyna się dramat zwykłego człowieka. I właśnie o tym zwykłym człowieku pisze Walczak-Chojecka w "Nie czas na zapomnienie".

Pisarka oddaje rzeczywistość taką, jaką jest, nie omija trudnych tematów, chociaż wydarzenia historyczne są w tej powieści przede wszystkim tłem prawdziwego dramatu. Uwielbiam takie książki, w których autor, posługując się historią jednostki, daje świadectwo Wielkiej Historii. Widać tutaj ogrom pracy, jaki autorka włożyła w swą nową powieść. Dopracowana w każdym szczególne, bardzo dobrze napisana książka stanowi kontynuację równie udaną, co tom pierwszy sagi bałkańskiej. Obawiałam się tej lektury. Powieść "Nie czas na miłość" była tak dobra, że najzwyczajniej w świecie bałam się, iż autorka nie podoła temu wyzwaniu. Na szczęście, mój lęk okazał się niesłuszny.

Cóż mogę dodać więcej, niż to, co napisałam już w rekomendacji tej książki? "Nie czas na zapomnienie" to jest pozycja naprawdę godna polecenia. To, co najlepsze, Agnieszka Walczak-Chojecka zostawia na sam koniec. Zakończenie jest tak dobre, że nie mogę doczekać się trzeciego tomu! Kiedy, Agnieszko, kiedy?

Agnieszka Walczak-Chojecka "Nie czas na zapomnienie"
Wydawnictwo Filia, 2017
data premiery: 22.02.2017

1 komentarz:

  1. Tematyka książki jak najbardziej mnie interesuje. Nie znałam wcześniej tej sagi, ale obowiązkowo rozejrzę się za nią :)

    OdpowiedzUsuń