czwartek, 3 listopada 2016

Bartosz Szczygielski "Aorta" | Recenzja



Bartosz Szczygielski to nowe nazwisko w polskim kryminale. Akcję swojej debiutanckiej powieści autor umieścił w ostatnio nieco zapomnianym, choć owianym legendarną, złą sławą Pruszkowie. Debiut Szczygielskiego to powieść mocna, zaskakująca i twarda. Komu może się spodobać?

Pruszków, luksusowe osiedle. To właśnie w jednym z mieszkań w tej enklawie zostają znalezione zmasakrowane zwłoki młodej kobiety. Już same opisy miejsca zbrodni przyprawiają o mocne bicie serca. Akcja przyspiesza, kiedy do akcji wkracza Gabriel Byś z Komedy Stołecznej Policji w Warszawie. Okazuje się, że sprawa morderstwa może być powiązana z bardzo wpływowym, ważnym w przestępczym półświatku człowiekiem. Przyznam, że osobiście wolę trochę "lżejsze" kryminały, a wydłubane oczy to nie do końca moje klimaty, ALE. No właśnie. Bartosz Szczygielski pisze tak dobrze, że nie sposób powiedzieć o tym debiucie złego słowa, nawet jeśli klimat tej książki nie do końca wpasowuje się w gusta czytelnika.

"To nie może być debiut" - myślę tak za każdym razem, kiedy mam do czynienia z naprawdę dobrą prozą młodego debiutanta. Szczygielski proponuje coś innego - kryminał dojrzały, ambitny. Chociaż rzeczywiście nieco przeszkadzały mi zbyt krwawe fragmenty, moim zdaniem - nie do końca tej książce potrzebne, to koniec końców jestem zachwycona mocą, z jaką autor wchodzi na ten trudny rynek. "Aorta" to bezkompromisowa i twarda propozycja. Tej książki nie przeczytacie w jeden wieczór, bo nie jest to lektura łatwa, lekka i przyjemna. Szczygielski zastanawia się nad ludzką naturą i wystawia swoich bohaterów na ogromną próbę. Do czego może się posunąć doprowadzony do ostateczności człowiek? 

Mam wrażenie, że Bartosz Szczygielski może namieszać na polskim rynku wydawniczym. Jeśli "Aorta" jest jego debiutem, aż boję się, co ten facet trzyma jeszcze w szufladzie. Jeśli lubicie nieco mroczną, mocną i ambitną powieść kryminalną, trafiliście pod właściwy adres. Zapamiętajcie to nazwisko.

Bartosz Szczygielski "Aorta"
Wydawnictwo WAB, 2016
liczba stron: 396
data premiery: 28.09.2016

1 komentarz:

  1. Lubię takie książki - mocne, dobre i wstrząsające. i lubię poznawać nowe nazwiska pojawiające się na rynku i odkrywać prawdziwe perełki. Chętnie poznam "Aortę".

    OdpowiedzUsuń