poniedziałek, 28 września 2015

Naucz dziecko mówić "nie"! "Moje ciało należy do mnie"




Jak rozmawiać z dzieckiem o wykorzystywaniu seksualnym? W jaki sposób możemy uchronić naszych podopiecznych przed złym dotykiem? Wyznaczenie granic sprawia problem nie tylko najmłodszym, ale często również ich rodzicom. "Moje ciało należy do mnie" to publikacja, która z pewnością okaże się pomocna w nauce mówienia "nie".

Z każdego sprzedanego egzemplarza wydawca przekaże 1 zł na konto Fundacji Dzieci Niczyje, organizatora akcji "Zły Dotyk" i "Gadki". Ale to nie jedyny powód, dla którego warto zakupić publikację. Książka w przystępny dla dziecka sposób podejmuje temat wykorzystywania seksualnego. Jak na tak niełatwą tematykę, jest zadziwiająco lekka i przyjemna w odbiorze. Właściwie ani razu nie pada słowo "wykorzystywanie" czy "zły" w odniesieniu do dotyku. Autorzy w zaskakujący sposób przekonują rodziców, że.. temat wcale nie jest tak trudny, jak mogłoby się wydawać.

Wspólna lektura książki z dzieckiem może być wstępem do inspirującej rozmowy. Uczy szacunku do własnego ciała i przekonuje, iż jest ono czymś wyjątkowym. Dotyk jest czymś przyjemnym, gdy jest wyczekiwany. "Moje ciało należy do mnie" nie uczy nadgorliwości, lecz pomaga najmłodszym odróżnić kontakt pożądany od tego niechcianego. I wcale nie chodzi tu tylko o wykorzystywanie seksualne. Dziecko może nie mieć ochoty na całusy dawno niewidzianej cioci czy głaskanie po głowie przez nieznajomego i musi umieć powiedzieć "nie".

Warto posiadać tę publikację w swojej domowej biblioteczce. "Moje ciało należy do mnie" to książka dla absolutnie każdego rodzica i dziecka. Wszak temat może, niestety, dotyczyć nas wszystkich, czego oczywiście nikomu nie życzę, ale warto porozmawiać z dzieckiem o wykorzystywaniu seksualnym. Z pewnością lektura okaże się w tym pomocna.

Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

"Moje ciało należy do mnie"
Wydawnictwo Prószyński Media, 2015
ilość stron: 32
data premiery: 22.09.2015

3 komentarze:

  1. Faktycznie wydaje się ciekawa.Czasem najteudniej jest rozmawiać o rzeczach oczywistych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie książeczki są bardzo potrzebne! Dobrze, że powstają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Temat może niezbyt przyjemny, ale zdecydowanie istotny i należy uczulać dzieci na pewne sprawy. Cieszę się, że "Moje ciało należy do mnie" niebawem znajdzie się na półce mojego synka.

    OdpowiedzUsuń