piątek, 12 września 2014

Izabela Sowa "Powrót" [Recenzja]




Jednoznaczne zaklasyfikowanie tej powieści jako ostatecznie "dobrą" lub "złą" sprawia mi nie lada trudność. To był mój pierwszy kontakt z twórczością Izabeli Sowy, więc ciężko mi oceniać w kontekście całości, jednakże jedyny przymiotnik, jaki w tym momencie przychodzi mi do głowy, aby opisać literaturę tworzoną przez pisarkę to "specyficzna". Z jednej strony poprawna, bez większych zarzutów, jednak o.. niczym. Ale do tego dojdziemy za chwilę.

Dorotka właśnie wróciła do kraju. Jest dorosłą kobietą, w okolicach trzydziestki, jednakże daleko jej do dojrzałości. Prowadzi nieuporządkowane życie, wygląda i nosi się nieco, hm, niekonwencjonalnie, przypomina raczej nastolatkę niż osobę w jej wieku. Przed laty rozczarowała wszystkich - zamiast skończyć ASP, oddała się tatuowaniu, czym trudzi się po dzień dzisiejszy. Dorotka wymyka się wszelkim schematom, robi wszystko po swojemu i zadziwia tym rodzinę i znajomych. Wchodzi w posiadanie ogródka działkowego, co może jeszcze bardziej namieszać w jej życiu. Kobieta zamierza podkreślić swoją niezależność. 

Zdecydowanie lubię powieści, w których "coś" się dzieje. To "coś" to akcja i fabuła, której, prawdę mówiąc, zabrakło w "Powrocie" Izabeli Sowy. Książka jest głównie zapisem rozmów i spotkań Dorotki ze znajomymi, rodzicami czy mężczyznami. Dzięki temu poznajemy w głównej mierze przemyślenia Dorotki, jej poglądy. Autorka obnaża przed czytelnikiem duszę swojej bohaterki i nie mówię "nie", ALE.. Właśnie! Oprócz tego, że rozszyfrowujemy postać i jesteśmy świadkami swego rodzaju psychoanalizy, nie doświadczamy już nic ponad to. Bardzo brakuje mi elementów tradycyjnej fabuły i narracji. Pomysł może i ciekawy, ale nie Izabela Sowa nie przekonała mnie jego realizacją.

Nie mogę określić tej powieści mianem "złej", gdyż tak naprawdę, że posłużę się tym kolokwialnym zwrotem, "nie mam się do czego przyczepić". To, że książka jest o niczym? Ileż wielkich dzieł literatury okazuje się zwykłym bełkotem nad sensem istnienia? Aby odnaleźć się w publikacji Sowy, trzeba zdecydowanie lubić tego typu twórczość i klimat, w jakim jest utrzymana. "Powrót" to historia o wierności złożonej sobie samej, o poszukiwaniu własnej drogi, wreszcie - o zagubieniu we współczesnym świecie. Głos pokolenia współczesnych trzydziestolatków, którzy pragną wyrwać się schematom. 

Ja, ostatecznie, cieszę się, iż ostatecznie dobrnęłam do ostatniej strony. Ze względu na moje preferencje i subiektywne przemyślenia, nie sięgnęłabym po tę powieść ponownie, ale, podkreślam, raz jeszcze - nie jest zła. Co kto lubi.


Dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego powieści!

Izabela Sowa, "Powrót"
Wydawnictwo Znak Literanova, 2014
ilość stron: 272
data premiery: 25.08.2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz