czwartek, 27 listopada 2014

Krystyna Mirek "Podarunek" [Recenzja]




Krystyna Mirek ma dla Was doskonały podarunek. Pełną nadziei, niesamowicie ciepłą opowieść o tym, że nie zawsze los odpowiada na nasze prośby zgodnie z oczekiwaniami. Przewrotny los szykuje dla nas całkiem niezwykły podarunek. O tym podarunku w swojej najnowszej książce w niebanalny sposób pisze Krystyna Mirek. Warto przeczytać, zwłaszcza w tym wyjątkowym, przedświątecznym czasie.

Marta ma męża i dwójkę wspaniałych dzieci, a mimo to czuje się bardzo samotna. Mąż przestał dostrzegać jej potrzeby, Marta sama nie potrafi znaleźć odpowiedzi na dręczące ją pytanie, dlaczego z oddanych i pełnych miłości ludzi stali się obcymi sobie osobami. Marta od lat pozostaje w cieniu teściowej, która w każdy możliwy sposób daje Marcie do zrozumienia, iż ta nigdy nie była i nie jest kobietą godną ukochanego syna Eleonory. Marta wysyła prośbę do losu. Nie przypuszcza jednak, że ten odpowie zupełnie inaczej, niż Marta mogłaby się spodziewać.
Kaja to młoda, ładna i wesoła dziewczyna. Ma tylko jedną wadę - jest niewypłacalną dłużniczką, która stale pogłębia swoje problemy, pożyczając kolejne pieniądze na nowe ubrania, kosmetyki, dobre jedzenie i organizację świąt. Kaja lubi towarzystwo bogatych mężczyzn, którzy mogą wyciągnąć ją z kłopotów. W pogoni za facetem idealnym nie zauważa tego, co w życiu jest naprawdę ważne. 

"Podarunek" przeczytałam z największą przyjemnością płynącą z lektury. To wspaniała powieść obyczajowa, pełna wiary, ciepła i nadziei. Krystyna Mirek urzeka prostotą bohaterów, przepięknym słowem oraz ujmującą historią. Siłą tej książki są życiowe obserwacje oraz mająca swoje źródło w publikacji mądrość. Z pozoru prosta opowieść odpowiada najgłębszym potrzebom ludzkiego serca, pomaga znaleźć odpowiedź i uwierzyć. Autorka ofiarowała swoim czytelnikom niezwykły podarunek. Sprezentowała nam zamkniętą w 376 stronach tajemnicę, gotowe rozwiązanie, za jakim zdarza nam się gonić latami. Krystyna Mirek pozwala odbiorcy utożsamiać się z bohaterami, gdyż ci są niezwykle prawdziwymi ludźmi z krwi i kości, żyjącymi po sąsiedzku. W książkach Krystyny Mirek odnajdujemy.. siebie, dlatego te są magiczne i wyjątkowe.

Krystyna Mirek uświadamia czytelnikowi, jaką siłą dysponuje każdy człowiek. Prośba do losu może zostać wysłuchana, jednak to, co zrobimy z otrzymanym podarunkiem, pozostaje już w naszej gestii. To właśnie my sami mamy moc tworzenia, możemy podejmować decyzje, które w pełni odmienią życie. "Podarunek" to opowieść o tym, że nie istnieją gotowe rozwiązania, a złoty środek jest mitem. Autorka przepięknie pisze o życiu swoich bohaterek, nie oszczędzając nam wzruszeń oraz radości. 

"Podarunek" to wyjątkowa książka na wyjątkowy czas. Doskonale sprawdzi się jako prezent pod choinkę, umili długie, zimowe wieczory, rozgrzeje nasze serca i dusze. To jedna z tych powieści, których nie chcemy kończyć jednym tchem. Mamy ochotę delektować się słowem, cieszyć ciepłem, jakie rozlewa się po naszym ciele podczas lektury. Współodczuwamy z bohaterami, coraz mocniej zaciska się nawiązana między czytelnikiem a postacią więź. Krystyna Mirek bez wątpienia wykazuje się niecodziennym talentem do pisania powieści obyczajowych. Już dzisiaj wiem, że z radością przeczytam każdą jej książkę.

Dziękuję Wydawnictwu Filia za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego powieści!

Krystyna Mirek "Podarunek"
Wydawnictwo Filia, 2014
ilość stron: 376
data premiery: 05.11.2014

2 komentarze:

  1. Świetna recenzja, aż chce się przeczytać książkę :)
    Zapraszam do siebie, jestem nowa w blogsferze :)
    http://pod-lupa-optymistki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię obyczajówki, a jeszcze chętniej jak są napisane przez polskich autorów, także książkę chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń