Pierwsze, co zaskoczyło mnie po otworzeniu przesyłki to... rozmiar książki z kolorowankami. Spodziewałam się raczej tradycyjnej kolorowanki co najwyżej w rozmiarze A4, tymczasem rozłożona zajmuje caaaałe biurko. I dobrze - ileż było zabawy i kolorowania (no dobra, wciąż nie daliśmy rady). Dzisiaj polecam wam doskonałą zabawę dla starszych przedszkolaków i dzieci rozpoczynających swoją przygodę ze szkołą.
Mój syn wykazuje niemałe zainteresowanie zagadnieniami związanymi z geografią. Kiedy więc zobaczyłam w zapowiedziach "Polskę do kolorowania", pomyślałam "to coś dal nas". I nie pomyliłam się, bo oprócz map całej Polski i poszczególnych województw mamy tutaj mnóstwo ciekawostek. Książka zabierze nas w podróż do fokarium w Helu, odwiedzimy najsłynniejsze latarnie morskie polskiego wybrzeża, przy okazji wpadniemy do stolicy i zobaczymy Stadion Narodowy, poznamy przesympatyczne żubry z Puszczy Białowieskiej... Odwiedzimy Kraków, Katowice, Wrocław i Poznań. "Polska do kolorowania" to doskonała okazja do nauki poprzez zabawę. Dzieci mają niepowtarzalną okazję poznać swój kraj, ciekawe miejsca i związane z nimi legendy.
"Polska do kolorowania" to również sposób na poprawę umiejętności motorycznych dziecka. Uwierzcie - tutaj jest co kolorować. Dużo obrazków, różne stopnie trudności i okazja do uruchomienia wyobraźni. Mądra i ciekawa pozycja. No, i jest jeszcze wersja z mapami świata!
Dziękuję Wydawnictwu Olesiejuk za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!
Polska do kolorowania. Z kredkami dookoła Polski
Wydawnictwo Olesiejuk, 2016
liczba stron: 48
data premiery: 05.02.2016
Super! Szkoda, że jak byłam mała nie było takich cudeniek. Nad atlasem dla dzieci potrafiłam siedzieć godzinami, malować uwielbiałam. To byłaby wymarzona książka dla mnie.
OdpowiedzUsuń