czwartek, 26 lutego 2015

Katarzyna Puzyńska "Trzydziesta pierwsza" [Recenzja]



"Trzydziesta pierwsza" to kolejna, po "Motylku" i "Więcej czerwieni", część cyklu kryminałów Katarzyny Puzyńskiej o policjantach z Lipowa. Spokojny, wiejski krajobraz zmącony obrazem zbrodni zjednał serca wielu czytelników. Debiutancka książka Katarzyny Puzyńskiej, "Motylek" zapewniła pisarce mocną pozycję pośród autorów powieści kryminalnych, "Więcej czerwieni" utwierdziła nas tylko w przekonaniu o niewątpliwym talencie Puzyńskiej. Czego możemy spodziewać się po "Trzydziestej pierwszej"?

Lipowo przygotowuje się do Świąt Bożego Narodzenia. Nieuchronnie zbliża się również dzień, kiedy na wolność po piętnastu latach ma wyjść morderca. Człowiek, który przyczynił się do śmierci trzech policjantów i jednego cywila. Pośród ofiar zabójczego pożaru był również ojca Daniela - Roman Podgórski. Młodszy aspirant Daniel Podgórski stara się nie dopuścić do głosu emocji i rzetelnie wykonywać swoje obowiązki zawodowe. Sprawy komplikują się, kiedy we wsi pojawia się rodzeństwo ze Szwecji i grozi jednemu z mieszkańców. W tym samym czasie do Lipowa przyjeżdża naukowiec, aby zbadać sprawę zbiorowego samobójstwa członków sekty, do jakiego doszło w 1965 r. na terenie miasteczka. Na dzień przed Wigilią wybucha pożar, w wyniku którego ginie człowiek. Sprawa niepokojąco przypomina tę sprzed piętnastu lat, kiedy zginął ojciec Daniela.

"Trzydziesta pierwsza" to najbardziej emocjonalny spośród wszystkich dotychczas wydanych tomów sagi o policjantach z Lipowa. Katarzyna Puzyńska wraca do wydarzeń, o których do tej pory zaledwie wspomniała. W tej części bohaterom przyjdzie zmierzyć się z demonami przeszłości i to starcie okaże się o wiele bardziej niebezpieczne aniżeli sama praca policjanta. Fabuła "Trzydziestej pierwszej" skupia się wokół Daniela Podgórskiego i Pawła Kamińskiego - synów tragicznie zmarłych policjantów, którzy w czasach teraźniejszych sami pełnią służbę w policji. Gdy na wolność wyjdzie morderca ich ojców, mężczyźni przekonają się, że oto nadeszła ich największa próba. Katarzyna Puzyńska rewelacyjnie łączy wątki kryminalne z tymi obyczajowymi i "Trzydziesta pierwsza" nie jest w tej materii wyjątkiem. To starannie opracowana, przemyślana w najmniejszym szczególe powieść. Poszczególne tropy zdają się być totalnie wyrwane z kontekstu, a kiedy dobrniemy już do końca okazuje się, iż całość jest logiczna, spójna i.. genialna! 3:0 dla Puzyńskiej. Po raz kolejny brałam pod uwagę wszystkich, tylko nie faktycznego zabójcę, którego tożsamość została zgrabnie ukryta pośród licznych wskazówek.

Uwielbiam w kryminałach Katarzyny Puzyńskiej to, jak autorka bawi się z czytelnikiem. Uchyla rąbka tajemnicy, zmierza ku zaskakującym zwrotom akcji i.. przerywa myśl. Najzwyczajniej w świecie przechodzi do innego bohatera i wątku, rozbudza ciekawość, nie pozwalając odłożyć książki na półkę. "Trzydziesta pierwsza" to, tak jak i "Motylek" oraz "Więcej czerwieni", kryminał na światowym poziomie. Jestem przekonana, iż sympatycy dwóch poprzednich części nie będą zawiedzeni. Ja - po raz trzeci już - jestem pod ogromnym wrażeniem. Autorce udaje się każdą kolejną część konstruować w taki sposób, że czytelnikowi absolutnie się to wszystko nie nudzi. Czuć powiew świeżości. Puzyńska żongluje wątkami, bohaterami, wprowadza nowe postacie, część tych "starych" wysyła na urlop. Cały czas coś się dzieje. Akcja nie zwalnia nawet na moment. "Trzydziestą pierwszą" autorka po raz kolejny udowadnia swój niebywały talent do kreowania historii kryminalnych.

Tradycyjnie już - jestem zachwycona i w pełni usatysfakcjonowana. Zdążyłam przyzwyczaić się, iż nazwisko "Puzyńska" jest obietnicą mocnych wrażeń i nie zawiodłam się. Na każdą kolejną powieść czekam miesiącami, aby potem pochłonąć w dwa wieczory. "Trzydziesta pierwsza" nie jest wyjątkiem. To doskonale skonstruowana, dojrzała i wciągająca historia.

Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

Katarzyna Puzyńska, "Trzydziesta pierwsza"
Wydawnictwo Prószyński Media, 2015
ilość stron: 560
data premiery: 24.02.2015

2 komentarze:

  1. Książki pani Puzyńskiej już od jakiegoś czasu mnie nęcą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie czytałam tej części, ale dwie poprzednie mam za sobą. Pierwsza część szczególnie mi się podobała, druga może troszkę zaniżyła poziom, teraz jestem ciekawa następnej, mam nadzieję na jeszcze więcej wrażeń.
    Zapraszam do siebie: http://chcecosznaczycblogspot.com/

    OdpowiedzUsuń