środa, 4 marca 2015

Dawn Barker "Pęknięte odbicie" [Recenzja]




Wiele młodych matek boryka się z poczuciem własnej niedoskonałości. Miało być tak pięknie, bobas miał być szczęśliwy, niczym w reklamie telewizyjnej, tymczasem noworodek nie śpi, płacze, a mama słania się ze zmęczenia. "Dlaczego płacze? Na pewno nie umiem się nim zająć tak, jak powinnam" - takie myśli pojawiają się w głowach debiutujących matek. Czasem wszystko idzie zgodnie z planem, ale niestety, nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć. Niespełnione marzenia o naturalnym, w zgodzie ze swoją i dziecka fizjologią porodzie, nieudane początki karmienia piersią, komplikacje i wciąż powracające poczucie winy. W taką pułapkę wpadła bohaterka najnowszej powieści w klubie "Kobiety to czytają", Anna.

Tony z niepokojem obserwuje zachowanie swojej żony, Anny. Od kiedy Anna została mamą, nie jest sobą. Nie radzi sobie z własnymi uczuciami i opieką nad nowonarodzonym synkiem Jackiem. Absolutnie nie przyjmuje żadnej pomocy z zewnątrz, tłumacząc, że nikt nie jest w stanie zająć się Jackiem tak, jak ona. Anna bardzo pragnęła dziecka, kiedy w końcu po wielu miesiącach starań udało się jej zajść w ciążę, nie posiadała się ze szczęścia. Jednak od momentu, kiedy Anna i Tony wrócili do domu z Jackiem, z Anną dzieje się coś niepokojącego. Kiedy pewnego dnia Anna i Jack nagle znikają z domu, Tony już wie, że musiało stać się coś bardzo, bardzo złego. 

"Pęknięte odbicie" to przerażający obraz konsekwencji, do jakich może doprowadzić nieleczona depresja poporodowa. Temat, o którym mówi się już nieco głośniej, niż jeszcze kilka lat temu, ale wciąż za mało i zbyt nieśmiało. Macierzyństwo kojarzone jest ze słodkim zapachem noworodka, rozmowami o niemowlęcych kupkach czy długimi spacerami w słoneczną pogodę. "Pęknięte odbicie" porusza ciemną stronę macierzyństwa. Autorka przekonuje, iż warto szukać pomocy, rozmawiać o swoich odczuciach. Zmęczenie, płaczliwość, niejasne uczucia wobec nowonarodzonego dziecka - kobiety powinny o tym głośno mówić. Dawn Barker stworzyła prawdopodobny, wstrząsający obraz spustoszenia, jakie w umyśle kobiety sieje depresja poporodowa. W "Pękniętym odbiciu" wyczerpująco i rzetelnie omówiła ten trudny temat, nie szczędząc czytelnikowi drastycznych scen i opisów tego, co działo się w życiu i w głowie Anny. 

Narracja rozpoczyna się w TYM dniu. Dniu, kiedy Anna i Jack znikają z domu. Później już biegnie dwutorowo - poznajemy wydarzenia sprzed, jak i po tragicznych wydarzeniach. Dzięki temu autorce udało się zbudować napięcie już na starcie. Taka konstrukcja powieści nie pozwala oderwać się od lektury. Naszą przygodę z "Pękniętym odbiciem" rozpoczynamy w momencie, kiedy świat Anny i Tony'ego legł w gruzach. Dawn Barker poprowadziła narrację w tym kierunku, aby już na wstępie chwycić czytelnika za gardło, a jednocześnie nie zdradzić dokładnego przebiegu wydarzeń. Fabuła więc prowadzi nas równocześnie w dwa miejsca - od porodu Anny, który miał miejsce 6 tygodni temu do dnia, kiedy rozegrała się tragedia oraz od momentu zniknięcia Anny i Jacka aż po faktyczne zakończenie historii. Poznajemy dramat wszystkich uczestników - zarówno Anny i Tony'ego, jak i dalszej rodziny - matki, teściów oraz przyjaciół. "Pęknięte odbicie" zawiera pełen obraz. To niepozbawiona współczucia i empatii historia kobiety, która dokonała czynu niewybaczalnego. Bo przecież takich rzeczy się nie wybacza. Dawn Barker skłania nas jednak do refleksji. Oddaje w nasze ręce niezwykły opis choroby psychicznej, dramat matki zapędzonej w pułapkę własnego umysłu. "Pęknięte odbicie" chwyta za serce.

"Pęknięte odbicie" to literacki debiut Dawn Barker i, choć styl autorki nie jest jeszcze do końca wykrystalizowany i można by doszukać się kilku błędów merytorycznych, książkę należy zaliczyć do debiutów niezwykle udanych. Powieść porusza czytelnika, wstrząsa i nie pozostawia obojętnym. To zdecydowanie mocna, wyrazista literatura. Warto poznać historię kobiety, która na własnej skórze doświadczyła ciemnej strony macierzyństwa.

Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

Dawn Barker "Pęknięte odbicie"
Wydawnictwo Prószyński i S-ka, 2015
ilość stron: 504
data premiery: 05.03.2015

3 komentarze:

  1. Koniecznie muszę przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  2. własnie kończę czytać i mogę już śmiało napisać że ksiązka jest bardzo dobra i poruszająca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobra ksiazka.Nietuzinkowa tematyka.Polecam.

    OdpowiedzUsuń