czwartek, 23 lipca 2015

Katarzyna Archimowicz "W kolejce po życie" | Recenzja


Kiedy rozpoczynałam swą literacką przygodę z najnowszą powieścią Katarzyny Archimowicz, nie miałam bladego pojęcia, w jakie sfery ludzkiego życia zaprowadzi mnie autorka. Tymczasem okazało się, że "W kolejce po życie" to szalenie ambitna i ważna książka. Spodziewałam się raczej lekkiego, nieco banalnego czytadła, a dostałam doprawdy mądrą i przemyślaną powieść o zawiłych kolejach losu.

Ewa i Leszek są małżeństwem od ponad dwudziestu lat. Prowadzą spokojne życie, dorosłe już dzieci wyprowadziły się z domu i rozpoczęły studia. Leszek jest kierowcą, Ewa zajmuje się domem. Sylwestrowy poranek na zawsze odmieni życie Ewy. Policjant informuje kobietę o ciężkim wypadku, w którym ucierpiał Leszek. Mąż Ewy walczy o życie w szpitalu w Ciechocinku. Ewa w kilka godzin dociera do Ciechocinka, aby być przy pogrążonym w śpiączce mężu. Mijają miesiące, a Leszek nie wybudza się. Ewa zaprzyjaźnia się z Krzysztofem, lekarzem pracującym na oddziale neurologii, na którym przebywa Leszek. Krzysztof pomaga Ewie znaleźć lokum. Ewa przenosi się do starej willi i tam poznaje baronową Konstancję oraz jej rodzinę. Zdziwiona odkrywa przeszłość Podolskich, która w zadziwiający sposób łączy się z historią Ewy i Leszka.

"W kolejce po życie" to intrygująca i dojrzała lektura o kolejach życia ludzkiego. Została napisana przepięknym, subtelnym językiem. Katarzyna Archimowicz swą historię opowiada jakby szeptem, w sposób pełen empatii i swego rodzaju delikatności. Powieść skradła moje serce. Delektowałam się każdym zdaniem, powoli smakowałam niepowtarzalny klimat, jaki udało się stworzyć Katarzynie Archimowicz. "W kolejce po życie" nie jest książką, którą czyta się jednym tchem. Autorka stworzyła zawiłą i rozbudowaną opowieść, poruszyła szereg istotnych kwestii. Tej powieści nie można ot tak, zaklasyfikować i w jednym zdaniu napisać, o czym ona jest. W "W kolejce po życie" nic nie dzieje się przypadkiem, a całość kieruje się logiką, nawet jeśli czasem czytelnik odnosi wrażenie, że niektóre wątki są zbędne. Kiedy już będziemy zmierzać do końca, wszystkie elementy układanki wskoczą na swoje miejsce. Otrzymamy niebanalną, piękną, szczerą i bezkompromisową opowieść.

Powieść Katarzyny Archimowicz opowiada historię kilku osób, połączonych ze sobą w zupełnie niezwykły sposób. Rozstanie, złamane serce, choroba, śmierć, miłość - tutaj nic nie dzieje się tak po prostu. Archimowicz pisze o wartości życia ludzkiego. I w zasadzie, gdybyśmy chcieli zamknąć tę lekturę w jednym zdaniu, tak należałoby ją określić. Ale to wciąż za mało. Bo o tak pięknej książce nie można pisać tak krótko. Tak, pięknej. "W kolejce po życie" nie jest rewelacyjna czy wybitna. Jest piękna. Ten przymiotnik najpełniej określa istotę powieści. Katarzyna Archimowicz pisze o nadziei, bólu, miłości oraz rozczarowaniu. Autorka ma szczególny talent do opisywania ludzkich emocji. Swoich bohaterów stworzyła z dbałością o szczegóły i staranne portrety psychologiczne. Rzadko zdarza się powieść tak... skończona, jak "W kolejce po życie". Często odnoszę wrażenie, że chętnie bym coś dodała, ewentualnie odjęła, po prostu - czegoś mi w książce brakuje. Tym razem czuję, że powieść Katarzyny Archimowicz jest wypełniona aż po brzegi, idealnie wyważona. 

"W kolejce po życie" to wspaniała propozycja dla czytelników preferujących literaturę środka. Jest ambitnie, czasem poważnie, momentami zabawnie. To był mój pierwszy kontakt z twórczością Katarzyny Archimowicz. "W kolejce po życie" rozbudziła mój apetyt na więcej.

Dziękuję Wydawnictwu Black Publishing za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

Katarzyna Archimowicz "W kolejce po życie"
Wydawnictwo Black Publishing, 2015
ilość stron: 368
data premiery: 17.06.2015

5 komentarzy:

  1. Na początku myślałam, że będzie to lekka książka na wakacyjne leniuchowanie, ale widzę, że to jednak cięższy kaliber. Lubię właśnie takie książki, więc z radością po nią sięgnę, gdy tylko nadarzy się okazja.

    www.maialis.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest niesamowicie sentymentalna i ma w sobiecoś pięknego i chcę koniecznie ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Został mi ostatni rozdział:) Bardzo fajna, refleksyjna, mądra książka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że wpadnie w moje czytelnicze rączki;) może wygrana w Waszym konkursie sprawi, że ją przeczytam?

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja, dzięki której nabrałam pewności, że przeczytam tę książkę!

    OdpowiedzUsuń