czwartek, 15 stycznia 2015

Tara Conklin "Służąca" [Recenzja]




Przeglądając styczniowe zapowiedzi Wydawnictwa Świat Książki, szczególną uwagę zwróciłam na powieść Tary Conklin "Służąca". Opis wydawniczy nasunął mi na myśl skojarzenie z inną książką, jaka w ubiegłym już roku ukazała się nakładem oficyny - "Córka piekarza" Sarah McCoy. W moim odczuciu "Córka piekarza" jest jedną z najlepszych powieści obyczajowych wydanych w Polsce w 2014 roku. Tam mieliśmy nazistowskie Niemcy i współczesne El Paso w Teksasie, tutaj - XIX-wieczną Wirginię oraz dzisiejszy Nowy Jork. Zarówno "Służąca", jak i "Córka piekarza", łączą przeszłość z teraźniejszością, poruszają ważne kwestie społeczno-historyczne. Te powieści wiąże coś jeszcze: to doprawdy rewelacyjna literatura.

Lina Sparrow jest młodą i obiecującą prawniczką. Pracuje w znanej oraz szanowanej kancelarii w Nowym Jorku. Zostaje przydzielona do pewnego niecodziennego zlecenia. Lina ma za zadanie przygotować pozew o wielomilionowe odszkodowanie dla potomków amerykańskich niewolników. Klient kancelarii pragnie, aby zadośćuczyniono wyrządzone krzywdy, zniewoleni ludzie zostali wymienieni z imienia i nazwiska, a Ameryka po latach poniżeń zdobyła się na przeproszenie wszystkich tych, którzy przez lata znosili upokorzenia, fizyczne urazy, wykorzystywanie seksualne, brak dostępu do edukacji, ciężką pracę, a nawet pozbawienie życia. Lina, zbierając materiały do pozwu, natrafia na niezwykłą historię młodej niewolnicy imieniem Josephine. Dziewczyna służyła w rodzinie państwa Bell. Istnieje prawdopodobieństwo, iż XIX-wieczne obrazy malarki Lu Anne Bell zostały w rzeczywistości namalowane przez młodą służącą. Potomek Josephine byłby idealnym powodem w procesie. Lina postanawia z bliska przyjrzeć się zadziwiającej historii Josephine.

"Służąca" jest rewelacyjnie napisaną powieścią obyczajową, która z powodzeniem rozwija się w kierunku thrillera prawniczego. Tara Conklin połączyła losy dwóch intrygujących, fascynujących kobiet z jednym z największych problemów świata nowożytnego: niewolnictwem. Autorka pozwala czytelnikowi szerzej spojrzeć na opisywaną sprawę. Oddaje swego rodzaju hołd wszystkim niewolnikom, którzy obok białych panów w perukach budowali Amerykę. Żaden z nich nie został upamiętniony na pomniku, wszyscy zmarli zapomniani, nierzadko okaleczeni psychicznie i fizycznie. Lina, poszukując materiałów do swojego pozwu, otwiera swoistą puszkę Pandory. Jeszcze nie wie, jakie emocje wywoła w niej historia Josephine. Młodej dziewczyny, która pragnęła być wolna i kochać. Nie ma pojęcia, iż ta opowieść posłuży również jako impuls do zmian w jej życiu oraz stawieniu czoła historii swojej rodziny. "Służąca" to wspaniała literatura, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Niesamowicie emocjonująca, wciągająca, przepiękna historia! Z pewnością was nie zawiedzie.

W tle życia zniewolonej dziewczyny oraz współczesnej młodej prawniczki dostrzeżemy historię i sztukę. Kultura stanowi niezwykle istotny i ważny element "Służącej". Często ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać, czasem już nie mogą. Wtedy przemówi za nich spuścizna ich życia. Linie, podczas zgłębiania dziejów życia Josephine, przyjdzie zastanowić się nad swoim losem i tym, co po sobie pozostawi. Na kartach powieści obok siebie przewijają się miłość, wolność, historia oraz sztuka. Wszystkie funkcjonują razem bez zarzutu, wspólnie napędzając machinę i nadając książce tempa oraz napięcia. "Służąca" obudzi w was najgłębsze pragnienia, powoła do życia uśpione marzenia, zmusi do zadania niewygodnych pytań. Czym jest wolność? Czy dzisiaj, 127 lat, po zniesieniu niewolnictwa w ostatnim kraju jesteśmy w pełni wolnymi ludźmi? Jakie są granice wolności? I jak w tym wszystkim odnaleźć siebie, miłość, nie zatracając swojej wolności?

"Służąca" porusza kwestię człowieczeństwa. Książka traktuje o sprawach szalenie ważnych, wciąż aktualnych. To piękne świadectwo przeszłości i obietnica lepszego jutra. Wprost nie mogłam oderwać się od lektury. Cudna, zasługująca na najwyższe oceny powieść. Coś mi się wydaje, że tak jak "Córka piekarza", zostanie w moim sercu na dłużej.

Dziękuję Wydawnictwu Świat Książki za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

Tara Conklin "Służąca"
Wydawnictwo Świat Książki, 2015
ilość stron: 416
data premiery: 15.01.2015

5 komentarzy:

  1. Służąca zwróciła również moją uwagę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i ja oko na tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi dość interesująco, chociaż nie do końca są to moje klimaty. Jednak sięgnę jak trafię na nią w bibliotece, bo raczej nie wydam na nią pieniędzy - za duże ryzyko, że może mi sie nie spodobać;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka może być ciekawa. Pomyślę w takim razie nad zakupem :-)

    OdpowiedzUsuń