piątek, 6 czerwca 2014

Magdalena Kordel "Malownicze. Wymarzony czas" przedpremierowo



Autorka zaprasza Cię do Malowniczego. Niewielkiej wioski położonej w Sudetach, której urok stanowią zamieszkujący ją mieszkańcy.

Marta jest przerażona. Jej koszmar, mimo sądowego zakazu zbliżania się, powrócił. Kobieta nie chce i nie potrafi przeżywać tego raz jeszcze. Zabiera tylko córkę, psa i kilka niezbędnych drobiazgów. Nie ma gdzie się podziać.. W końcu ląduje w Malowniczem, u dawnej przyjaciółki ze studiów, Magdy. U Magdy również nie dzieje się najlepiej. Na ostatniej prostej dowiaduje się, iż stworzenie domu zastępczego dla Marcysi i Ani wcale nie będzie takie proste, jakby się wydawało. Piętrzące się problemy, na które składa się nieprzystosowany dom, brak stałego etatu i męża, podejrzenia o niemoralne prowadzenie się, wprawiają Magdę w przygnębienie. W końcu znajduje w sobie wewnętrzną siłę i postanawia walczyć o dziewczynki. Wsparciem w tych trudnych chwilach będzie dla niej Michał, który zawsze jest obok. Czy tych dwoje nazwie w końcu swoje uczucia po imieniu? Jest jeszcze Kacper, ojciec Julki, który pojawia się w Malowniczem z zamiarem odzyskania córki. Swoim przyjazdem burzy poukładany świat Krysi, swojej dawnej miłości.

W ostatnich latach temat małomiasteczkowości powraca na kartach powieści wielu polskich autorów. Wyniki sprzedażowe świadczą o tym, iż Polacy tęsknią za wsią, mają dość aglomeracji i kiedy pragną oddać się lekturze, wolą przenieść się do małego miasteczka położonego na końcu świata. Tym razem nie jest inaczej. Malownicze to niewielka wioska położona w Sudetach. Powieść Magdaleny Kordel "Malownicze. Wymarzony czas" to druga z serii książek, których akcja rozgrywa się w małym zakątku w południowo-zachodniej Polsce. I trzeba przyznać, że to miejsce ma swój urok. Autorka o Malowniczem pisze tak, że każdy czytelnik.. chce tam być. Niepowtarzalny klimat, piękne widoki i charakterystyczni ludzie to największe zalety tego miejsca.

W książkach Magdaleny Kordel odnajdą się czytelniczki jednego z największych hitów wydawniczych literatury kobiecej ostatnich lat - powieści Anny Ficner-Ogonowskiej. Tak, jak i w przypadku twórczości poprzedniczki, uważam, że literatura Kordel jest nieco przesłodzona, a bohaterka zbyt idealna i cukierkowata. Mimo to bezwstydnie zaczytywałam się w opowieści prosto z Malowniczego. Bo "Wymarzony czas" w całej swej prostocie, słodyczy jest wciągającą i frapującą lekturą. Na plus książki przemawia to, że w komplikowaniu życia swoich bohaterów autorka nie skupia się tylko i wyłącznie na wątku miłosnym. Demony przeszłości, niezdecydowanie, nieporozumienia, pomyłki - to już obserwowaliśmy przez trzy (a nawet więcej) części jakiś czas temu. Kordel, owszem, usilnie utrudnia swoim bohaterom funkcjonowanie, i nie trzeba być mistrzem dedukcji, aby dostrzec, jaki jest w tym cel, ale.. Ona robi to z głową i w przemyślany sposób. I tak oto zainteresowała mnie swoją twórczością. Wątek rodziny zastępczej nie został przemielony przez setki innych polskich pisarzy, przez co powieść Magdaleny Kordel zyskuje sporo świeżości i jest przez to ciekawa.

"Malownicze. Wymarzony czas" to ciepła historia o przeszłości i przyszłości. Pokazuje, iż chociaż nie jesteśmy już w stanie zmienić naszej przeszłości, to przyszłość wciąż należy do nas. Poszczególni bohaterowie to niezwykle mądrzy ludzie, którzy swoją wiedzę życiową przekazują czytelnikowi. A tych, jestem przekonana, będzie niemało. Magdalena Kordel wychodzi na wprost wymaganiom Polek. Zmęczone codziennością kobiety pragną odskoczni, czegoś, co je odpręży, zrelaksuje. "Malownicze. Wymarzony czas" spełni doskonale swoje zadanie. Sama okładka emanuje optymizmem, radością i wprost krzyczy do czytelnika. O ile oprawa poprzedniej książki, "Malownicze. Wymarzony dom" nie przypadła mi do gustu, o tyle "Wymarzony czas" kupiłabym w ciepło, właśnie za sprawą tego zdjęcia na okładce. Pełnego szczęścia i uśmiechu.

"Malownicze. Wymarzony czas" to lekka, ale nie bezmyślna literatura. Idealna na urlop czy też jako lektura podczas weekendowego działkowania. U nas lato dopiero się zaczyna, w Malowniczem właśnie się kończy. Przywróćmy temu schyłkowi lata nieco dawnego blasku i dajmy się ponieść tej urzekającej historii.


Dziękuję Wydawnictwu Znak za udostępnienie przedpremierowego egzemplarza recenzyjnego!


Magdalena Kordel, "Malownicze. Wymarzony czas"
Wydawnictwo Znak, 2014
ilość stron: 352
data premiery: 19.06.2014

6 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawa książka :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze nawet pierwszej części, ale czas się zabrać za tę serię. Myślę, że wakacyjny klimat będzie ku temu sprzyjał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie czytałam pierwszej części, ale mam w zasięgu ręki więc prędzej czy później przeczytam, a najlepiej jak będę miała obie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Madeline i kolejne zagubienie się w klimacie Malowniczego, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chcialabym bardzo te ksiazke przeczytac bo da mi moze nadzieje , ze i moj wymarzony czas kiedys do mnie zawita.Lubie zyc marzeniami.:-)

    OdpowiedzUsuń