środa, 18 marca 2015

Dorota Gąsiorowska "Obietnica Łucji" [Recenzja]



"Obietnica Łucji" z pewnością stanie się jednym z największych hitów polskiej literatury kobiecej 2015 roku, gdyż ma ku temu predyspozycje: chwytliwa historia, pełna ciepła, czarująca główna bohaterka, dobra promocja, w świetle której Dorota Gąsiorowska to "nowa mistrzyni literatury obyczajowej". Postanowiłam poznać ten fenomen, na który Wydawnictwo Znak daje gwarancję satysfakcji. Czy rzeczywiście satysfakcja gwarantowana?

Łucja porzuca swoje wrocławskie życie i postanawia przenieść się do Różanego Gaju - niewielkiego miasteczka, gdzie obejmuje posadę nauczycielki historii. Jej szczególną uwagę przyciąga jedna z uczennic - Ania. Ania budzi w Łucji najgłębiej skrywane tęsknoty i wspomnienia z okresu dzieciństwa. Łucja zbliża się do dziewczynki i okazuje się, że smutek Ani wiąże się ze śmiertelną chorobą matki. Ewa przed śmiercią zdąży jednak zaprzyjaźnić się z Łucją i wymusić na niej niezwykłą obietnicę. Łucja zobowiązuje się, iż odnajdzie ojca Ani, który zniknął przed laty bez śladu. Jednocześnie w życiu Łucji pojawia się tajemniczy, przystojny muzyk Tomasz oraz jego zimna, wyrachowana partnerka Adela. Łucja przekonuje się, iż życie może obrać najmniej przewidywalny scenariusz.

"Obietnica Łucji" wyróżnia się ciekawą i chwytliwą historią. Zapowiada się mało oryginalnie: kobieta opuszcza wielkie miasto i trafia do niewielkiego, urokliwego miasteczka, gdzie odnajduje swoje miejsce oraz sens życia. Opowieść, jakich wiele, a jednak Dorocie Gąsiorowskiej udało się stworzyć coś nowego, wyróżniającego się. "Obietnica Łucji" zmierza w zupełnie innym kierunku, niż wszystkie inne wydane na przestrzeni ostatnich lat powieści literatury kobiecej. To nie jest kolejna historia kobiety, która po nieudanym związku wyjeżdża na wieś, buduje dom, poznaje mężczyznę i na tym kończy się jej rola. "Obietnica Łucji" to ciekawe studium emocji głównych bohaterów, opis skomplikowanych relacji międzyludzkich. Książka aż kipi od wiele mówiącej symboliki, która odegra ogromną rolę w całej historii. Warto zwrócić uwagę na szczegóły, niuanse ukryte gdzieś głęboko, gdyż one stanowią klucz do rozgryzienia całości.

"Obietnica Łucji" to literacki debiut Doroty Gąsiorowskiej. Debiut bardzo udany, chociaż nie perfekcyjny. Podczas lektury irytowała mnie sztuczność dialogów. Poprzez rozmowy bohaterów przebija się ich brak naturalności, swego rodzaju wymuszenie reakcji i emocji. Co bardziej wnikliwy czytelnik odczuje ten fałsz na własnej skórze. Nie wszystkie poruszone wątki zostały pociągnięte do końca, część z nich urywa się gdzieś w połowie i nie wiemy, co stało się z danym bohaterem, jaką rolę odegrał w całości. Jak na debiutancką powieść - jest dobrze, a nawet bardzo dobrze, chociaż nie bez wad, dlatego uważam, iż miano "nowej mistrzyni literatury obyczajowej" zostało nadane stanowczo na wyrost. Dorota Gąsiorowska to autorka, którą warto obserwować, śledzić kierunek, w jakim się rozwija, jednak nazywanie jej już dzisiaj "mistrzynią" nie znajduje uzasadnienia w rzeczywistości.

Jak już wspomniałam, jestem przekonana, iż "Obietnica Łucji" okaże się jednym z największych hitów polskiej literatury kobiecej w tym roku. Bo książka naprawdę może się podobać i podoba się, a jak. To historia, która zostaje z czytelnikiem na dłużej i wciąga w swój świat, nie pozwalając odłożyć lektury na półkę. Nie bez wad, ale warto przeczytać, jeśli powieści obyczajowe znajdują się w waszej strefie zainteresowań.

Dziękuję Wydawnictwu Znak Między Słowami za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

Dorota Gąsiorowska "Obietnica Łucji"
Grupa Wydawnicza Znak, Wyd. Między Słowami, 2015
ilość stron: 430
data premiery: 02.03.2015

3 komentarze:

  1. Podoba mi się okładka, jest bardzo nastrojowa, ale gdy pierwszy raz ją zobaczyłam pomyślałam, że to książka Michalak, za której powieściami nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również miałam takie skojarzenie z książkami Katarzyny Michalak :)

      Usuń
  2. Piękna, ciepła okładka a i treść zapowiada się interesująco :) Skoro będzie hit to trzeba przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń