sobota, 1 sierpnia 2015

Recenzja przedpremierowa | Agnieszka Krakowiak-Kondracka "Cudze jabłka"



Cudze jabłka smakują najlepiej? Najnowsza powieść autorki ciepło przyjętej przez czytelniczki książki "Jajko z niespodzianką" zachwyca trafnymi spostrzeżeniami i zbiorem uniwersalnych prawd życiowych. Agnieszka Krakowiak-Kondracka skłania do refleksji, zmusza czytelnika, aby zatrzymał się i zastanowił, co tak naprawdę w życiu jest ważne. Kariera? Pieniądze? Luksusowe wakacje i nowoczesny apartament? A może zdrowie i rodzina?

Ewa i Marek żyli na bardzo wysokim poziomie. Mieszkali w wielkim, komfortowym apartamencie, na wakacje jeździli do modnych, zagranicznych kurortów, a ich córka Pola uczęszczała do drogiej, prywatnej szkoły. Nigdy nie zastanawiali się nad wydatkami. Skoro zarabianie przychodziło Markowi tak łatwo, z równie lekką ręką roztrwaniali pieniądze. Do czasu. Interes, w który Marek włożył wszystkie siły i nakłady finansowe, nie wypalił. Bank zablokował firmowe konta, sąd nie uznał wniosku o upadłość firmy, Marek był zmuszony odpowiadać swoim prywatnym majątkiem, a do drzwi zapukał komornik. Co dalej? Jaką pracę może podjąć przedsiębiorca-bankrut i kobieta, której jedynym doświadczeniem jest prowadzenie domu? Czarne chmury zebrały się nad małżeństwem Ewy i Marka. Czy uda im się uratować swój związek?

"Cudze jabłka" to świetna, niezwykle realistyczna powieść obyczajowa. Niby fikcja literacka, niemniej jednak samo życie. Czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Agnieszka Krakowiak-Kondracka napisała książkę prawdziwą, przedstawiła rzeczywistość bez koloryzowania i upiększania. Bohaterowie Krakowiak-Kondrackiej są ludźmi z krwi i kości, odnoszą sukcesy, ale i porażki. Mają wady oraz zalety. Ten naturalizm postaci wpływa na przywiązanie czytelnika do bohaterów. To nie są celebryci z pierwszych stron gazet, ale ludzie tacy, jak my. Z ich doświadczeń możemy wyciągnąć lekcję dla nas samych. Agnieszka Krakowiak-Kondracka zna odpowiedź na pytanie, co jest w życiu ważne i dzieli się swoją wiedzą z czytelnikami. Praktyczne obserwacje, sytuacje niczym z życia wzięte - to wszystko sprawia, że lekturę pochłania się jednym tchem. Warto zwrócić uwagę, że to, o czym pisze autorka, nie zdążyło jeszcze spowszechnieć czytelnikom. Temat świeży jak na polską literaturę.

Powieść Agnieszki Krakowiak-Kondrackiej napisana jest w lekkim stylu. To jednocześnie wzruszająca i zabawna historia. Taka słodko-gorzka, życiowa opowieść o ludziach znajdujących się na zakręcie. Ewa i Marek stracili wszystkie pieniądze, ale nie utracili woli przetrwania i sił do walki. "Cudze jabłka" to książka o wartości rodziny. Autorka przekonuje nas, że nieważne, co się stało, ważne, że mamy przy sobie naszych bliskich, zdrowie i dach nad głową. Bo w rodzinie jest siła! "Przyjaciół poznaje się w biedzie"? "Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, aby zaimponować ludziom, których nie lubimy"? Właśnie tak! Agnieszka Krakowiak-Kondracka udowadnia prawdziwość tych słów. To będzie gorzka lekcja dla Ewy i Marka, ale tę wiedzę przełkną w zadziwiająco lekki sposób.

Nie czytałam debiutanckiej powieści Agnieszki Krakowiak-Kondrackiej, ale teraz już wiem, że koniecznie muszę to nadrobić. Spodobały mi się życiowe obserwacje autorki i jej lekki ton wypowiedzi. "Cudze jabłka" to bardzo dobra powieść obyczajowa, która wywoła uśmiech na twarzy, ale również dostarczy wielu wzruszeń i cennych przemyśleń. Lubię takie książki. Łatwe i przyjemne, a jednocześnie mądre i ambitne. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego!

Agnieszka Krakowiak-Kondracka "Cudze jabłka"
Wydawnictwo Literackie, 2015
data premiery: 27.08.2015

3 komentarze:

  1. Łatwe, przyjemne, mądre, ambitne :) Nic, tylko czytać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam, uwielbiam! wyczuwam czytelniczy hicior ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię tego typu książki i nawet jeśli opis sugeruje, że kolejny raz będzie to samo, i tak po nie sięgam, bo każdy autor pisze inaczej i z innymi wnioskami pozostawia czytelnika.

    OdpowiedzUsuń